3 wrz 2010

z plecakiem w świat.

mam ochotę spakować plecak, ubrać ciepły płaszcz, wygodne botki i uciec.
wsiąść w pociąg, odjechać w dal nie patrząc za siebie.
wysiąść w górach, przespacerować się do domku na skraju lasu
i znów zmysłami smakować świat.
posiedzieć przy ogromnym stole w kuchni ogrzewanej piecem kaflowym.
z sąsiadami napić się mleka prosto od krowy.
pójść do lasu i wdychać zapach roślinności i drzew,
a wieczorem zagrać w ulubione gry.
zjeść pajdę chleba z białym serem i miodem.
ogrzać się miłością, którą zawsze tam doświadczam.

kto wie, może w lutym...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz