13 sty 2011

zdrowotna przerwa.

od wtorku mam prawą rękę w szynie gipsowej.
podobno skręcenie nadgarstka.
nie mam pojęcia jak się to stało.
może kiedyś wam opowiem o wtorkowych przygodach na izbie przyjęć w szpitalu.
a teraz robię sobie przerwę w pisaniu.
wszak lewą ręką pisze się strasznie.

8 sty 2011

sesja.

zbliża się wielkimi krokami.
a ja ostatnio gubię notatki, nie mogę ogarnąć co kiedy i jak.
uwaga! perfidne, ktoś kradnie mi czas i notatki!

4 sty 2011

motywacja do pisania poszukiwana.

tak wiele rzeczy poruszyło ostatnio moje serce. uśmiechy i bliskość przyjaciół i rodziny to balsam dla mojej duszy. nie wiem czemu ale więcej zdarza mi się pisać, gdy ogarnia mnie smutek i nostalgia. dlatego może to i lepiej, że dodaje ostatnio mało... to chyba znaczy, że jest dobrze!
mimo tego motywacja do opisania tych wszystkich pozytywów jest mile widziana.

3 sty 2011

nowy rok 2011

tyle rzeczy działo się w ostatnim czasie.
odpoczęłam, poznałam fajnych ludzi i czuję się wspaniale.
przede mną cały rok. w głowie powoli dopełnia się lista postanowień.
życzę sobie i wam by 2011 rok przyniósł to czego prawdziwie oczekujemy, by trudy dnia nigdy nas nie pokonały, by nasza ufność nigdy nie zgasła.