boli mnie, że dzisiaj uczciwość nie jest ceniona.
boli mnie, że prawda nie jest ważna, bo liczy się cwaniactwo i mocne plecy.
jest mi strasznie przykro, gdy ktoś kieruje się w swym życiu wartościami, cierpi niesprawiedliwość z powodu ich przestrzegania.
kiedy to się skończy? kiedy bycie uczciwym człowiekiem stanie się "modne" i powszechnie stosowane?
marzy mi się by pewnego dnia usłyszeć, zobaczyć, samej doświadczyć, że bycie uczciwym popłaca.
na razie niestety tak nie jest.
nie poddawajmy się w walce o to by uczciwość zwyciężała nad cwaniactwem i podstępnością.
może nie jutro, może nie za dwa lata, ale kiedyś w końcu uczciwość będzie cenioną i stosowaną w życiu ludzi wartością.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz