5 gru 2011

senny poniedziałek za mną!

było źle.
słabo energetycznie,
bez chęci do robienia czegokolwiek.
lecz wieczorem energia powróciła.
3 godzinne tańce i praca nad moim ciałem
pomogły zakończyć dzień pozytywnie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz