29 gru 2011

kaszmirowisko 2011.

2 krótkie dni z Zuchami.
problemy komunikacyjne typu: to wy dzisiaj przyjeżdżacie nie jutro?
dużo śmiechu i beztroski czas.
wino i przypalony makaron.
kocham takie spotkania i już za nimi tęsknię.


a tak poza tym to chcę w góry!

1 komentarz: