26 lut 2011

uff.

dobrze, że mam już ten dzień za sobą.
nie wiem co się dzieje...
byłam dzisiaj w mieście, kupiłam sobie super getry.
chodziłam po mieście 2 godziny i wróciłam do domu bez getrów.
co ja z nimi zrobiłam, gdzie je zostawiłam? tego nie wie nikt.
a w drodze do domu o mało co nie spowodowałam stłuczki samochodowej.
ten dzień ciężko zaliczyć do udanych.
ale na szczęście za godzinę nadejdzie następny
i będzie lepszy.
amen

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz