dzisiaj na praktykach wyszło szydło z worka.
a dokładniej okazało się, że jestem flegmatykiem :)
co więcej, dowiedziałam się parę rzeczy o sobie, o których nie miałam wcześniej pojęcia!
np. kocham porządek i czystość, jestem uzdolniona z matematyki (!), opanowana i roztropna.
mam też interesujące wady tj. bezduszność, nieczułość, nieprzystępność, ba! nawet dochodzi do tego, że odsuwam się od społeczeństwa.
a do tego mam wybitne poczucie humoru, na co nie wydaje się wskazywać na ogół poważny wygląd.
ps. moim zdaniem ten test to jeden wielki żart :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz