kolejny dzień na plus.
była opuszczona fabryka.
i piękne, niebieskie okna.
otwory w podłogach i sufitach.
kolory, krew i wiatr.
zdjęcia, tańce i gorąca herbata.
a na końcu zabawny "skok" przez płot.
dziękuję dziewczynom za wspaniałe popołudnie :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz